wtorek, 18 czerwca 2013

22.10



     Dni mijają i mijają...

Moje myśli ciągle kręcą się wokół Sally, lecz jej myśli, prawdopodobnie nie.                                               
Tak bardzo jej pragnę.

                                                                          * * *
  
     Ten tydzień był dosyć męczący, same sprawdziany bez zapowiedzi. Tysiąc słów napisanych na kilku kartkach, kompletnie bezsensu. A uczucia ciągle silniejsze, do tej samej osoby co zawsze. Były, są i będą! Muszę coś zmienić... tylko co? Niedługo szkolny bal...

    Wybiorę się tam. Wybiorę się i powiem jej to. Muszę!

     Chcę!


     Już niedługo. Będę obok niej i będę ją całować każdego dnia. Będzie moja i tylko moja. Jest dla mnie jak anioł. Tajemniczy mały aniołek, którego za kilka dni porwie demon. Demon umierający z braku bliskiej osóbki...

  


3 komentarze:

  1. Zostałaś nominowana do Liebster Award! Więcej informacji znajdziesz na:
    http://odbicie-cienia.blogspot.com/p/liebster-award.html

    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie,
    B.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nowy rozdział na:
    http://odbicie-cienia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam serdecznie!

    Być może nie pamiętasz, lecz w zeszłym roku publikowałam opowiadanie zatytułowane "Dobranoc, Północy", pod adresem: ofelia-midnight.blogspot.com. Wyraziłaś zainteresowanie dalszą jego częścią, zatem, jeśli nadal masz na nią ochotę - po długiej przerwie pojawiła się kontynuacja, kilka kolejnych rozdziałów zamykających pierwszą księgę. Zapraszam, każdy czytelnik jest mile widziany. :)

    Pozdrawiam ciepło,
    Hrabina Batory

    OdpowiedzUsuń